Forum www.wfrpsesje.fora.pl Strona Główna www.wfrpsesje.fora.pl
Sesje WFRP
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

SESJA 3 "Memento"
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.wfrpsesje.fora.pl Strona Główna -> Sesje
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Siergiej
Mistrz Gry



Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 302
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 21:34, 14 Lis 2007    Temat postu: SESJA 3 "Memento"

Całe śledztwo wzięło w łeb i wciąż nie wiadomo kto jest winny. Sytuacja zaczyna robić się bardzo napięta, na wszystkich frontach.

Kotylion: Szarpiesz się na wilgotnej, kamiennej posadzce z osłabionym Wilhelmem Loftbergie. Z jego oblicza bije niesamowita desperacja i wściekłość.

Ahraman: Helmut czeka na Twoją reakcję.

Co robicie?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Su Yeng
Czarodziejka



Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 306
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nippon

PostWysłany: Śro 21:36, 14 Lis 2007    Temat postu:

no to dalej się szarpiemy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ahraman
Zabójca



Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 306
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 21:41, 14 Lis 2007    Temat postu:

ide do klapy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Siergiej
Mistrz Gry



Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 302
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 21:49, 14 Lis 2007    Temat postu:

Linar: Szybciutko pozbierałeś wszystkie swoje rzeczy, ponownie przywdziałeś zbroję i przytroczyłeś topór do pasa. Jesteś gotowy, by uciekać.

Kotylion: Szarpnąłeś się raz i nic. Szarpnąłeś się znowu, ale opór stawiany przez leżącego na Tobie szlachcica jest zbyt duży. Czujesz, jak jego kościste palce zaciskają się na Twojej szyi.

Ahraman: Nie reagując na Helmuta, pewnym krokiem ruszyłeś ku klapie w spiżarni. Za sobą usłyszałeś tylko jednoczesny, idealnie zsynchronizowany wrzask rodzeństwa. Stój! Biegna w Twoją stronę - słyszysz po krokach z salonu.

Co robicie?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Farin
Medyk



Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 21:51, 14 Lis 2007    Temat postu:

Wracam do salonu

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Su Yeng
Czarodziejka



Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 306
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nippon

PostWysłany: Śro 21:52, 14 Lis 2007    Temat postu:

próbuje strzelić go po tyle głowy sączac przez zęby Jeżeli chcesz umrzec to dobry początek

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ahraman
Zabójca



Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 306
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 21:59, 14 Lis 2007    Temat postu:

przygotowuje sieć (tak by tamci nie wiedzieli), aby rzucić ją na nadbiegające rodzeństwo

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Siergiej
Mistrz Gry



Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 302
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 22:04, 14 Lis 2007    Temat postu:

Linar: Wpadłeś do salonu i zobaczyłeś tylko, jak Helmut i Angela wpadają z krzykiem do spiżarni. Obydwoje mieli bron w rękach. Hrabina siedzi półprzytomna na fotelu i niemo wpatruje się w przestrzeń.

Kotylion: Desperackim ruchem chciałeś uderzyć w głowę przeciwnika, ale nie dałeś rady jej wyswobodzić. Jak przez ścianę docierają do Ciebie słowa - To... nie ja...dziś...um...rę.

Ahraman: Bez zastanowienia wyciągnąłeś sieć z plecaka akurat w momencie, kiedy rodzeństwo wpadło do spiżarni. Helmut rzucił się na Ciebie z mieczem, a Ty w rewanżu cisnąłeś w niego siecią. Atak był bezbłędny. Spętany Loftberg głośno klnąc padł na ziemię i zaczął się szarpać. Została jeszcze uzbrojona w nóż Angela...

Co robicie?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Su Yeng
Czarodziejka



Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 306
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nippon

PostWysłany: Śro 22:07, 14 Lis 2007    Temat postu:

masz racje jeżeli nie połączymy sił to twoje rodzeństwo t przyjdzie i nas zabija tażających się po ziemi czy tego chcesz?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Farin
Medyk



Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 22:08, 14 Lis 2007    Temat postu:

dobywam toporu i kieruje sie w strone Ahramana zeby pomoc mu w walce

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ahraman
Zabójca



Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 306
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 22:12, 14 Lis 2007    Temat postu:

wyciągając miecz doskakuje do Helmuta i przykładając mu miecz do szyi (lub w inne newralgiczne miejsce) i zwracam się do Angeli przecież nie chcemy by ktoś tu zginął

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Siergiej
Mistrz Gry



Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 302
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 22:19, 14 Lis 2007    Temat postu:

Kotylion: Chciałeś dyskretnie zasugerować Wilhelmowi współpracę, ale nie udało Ci się wyartykułować nic konkretnego. Krztusząc sie i kaszląc nieudolnie już witałeś się z Morrem, gdy uścisk odrobinę rozluźnił się. Nad Wami coś gruchneło o podłogę (dla Was sufit). Słychać jakieś krzyki.

Linar: Z toporem wpadłeś do spiżarni, widząc spętanego Helmuta i przykładającego mu miecz do szyi Ahramana. Angela odwróciła się, gdy wbiegłeś. Na Twój widok wrzasnęła i wypuściła miecz z rąk.

Ahraman: Szybkim ruchem wyciągnąłeś miecz i przystawiłęs go do szyi Helmuta. Znieruchomiał natychmiast. W tym momencie do pomieszczenia wpadł uzbrojony Linar, omal nie zabijając Angeli samym strachem. Otoczyliście rodzeństwo.

Czego chcecie? Wymamrotał Helmut.

Co robicie?[/b]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Su Yeng
Czarodziejka



Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 306
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nippon

PostWysłany: Śro 22:21, 14 Lis 2007    Temat postu:

korzystam z okazji i wyrwam się wilhelmowi

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ahraman
Zabójca



Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 306
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 22:22, 14 Lis 2007    Temat postu:

Linar, przypilnuj tych tutaj, a ja sprawdze co ukrywają pod tą klapą

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Farin
Medyk



Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 22:22, 14 Lis 2007    Temat postu:

Korzystajac z zaskoczenia podbiegam i podnosze z podlogi miecz Angeli

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Siergiej
Mistrz Gry



Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 302
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 22:29, 14 Lis 2007    Temat postu:

Linar: Szybko pochwyciłeś upuszczony przez młodszą siostrę Helmuta nóż, pozbawiając rodzeństwo szans na obronę.

Kotylion: Spróbowałeś ponownie. Tym razem z pozytywnym skutkiem. Zebrałeś w sobie całą pozostałą siłę i jednym mocnym szarpnięciem posłałeś Wilhelma Loftberga na posadzkę. Mężczyzna z jękiem odturlał się na bok.

Ahraman: Mając na oku trójkę pozostałych w pomieszczeniu osób zbliżyłeś się do klapy i mocnym szarpnięciem uniosłeś ją w górę. Od razu Twoim oczom ukazał sie widok Kotyliona, zrzucającego z siebie jakiegoś blondwłosego mężczyznę.

Co robicie?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Farin
Medyk



Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 22:32, 14 Lis 2007    Temat postu:

niech nikt nie drgnie jezeli mu zycie mile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Su Yeng
Czarodziejka



Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 306
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nippon

PostWysłany: Śro 22:35, 14 Lis 2007    Temat postu:

ta walka jest bez sensu, jeżeli jesteś niewinny nie musiosz się niczego obawiac jeżeli nie to i tak cię moi towarzysze doprowadzą przed oblicze sprawiedlisoći

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ahraman
Zabójca



Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 306
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 22:38, 14 Lis 2007    Temat postu:

Schodze na dół Koniec tej zabawy! Leż spokojnie panie Wilhelm!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Siergiej
Mistrz Gry



Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 302
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 22:42, 14 Lis 2007    Temat postu:

Linar: Zadziałało. Rodeństwo łypie na Ciebie spode łba, ale nie ważą się nawet drgnąć.

Kotylion: Ledwie zdążyłeś skończyć swoją kwestię, a do pomieszczenia wpadł Ahraman.

Ahraman: Słysząc, jak Kotylion mówi coś o swoich towarzyszach i sprawiedliwości, skoczyłeś w dół kierując swe słowa do, najprawdopodobniej Wilhelma Loftberga. On, słabym, ochrypłym głosem podpowiedział Błagam, uratuj mnie z tego piekła. Widzisz, że jest wychudzony, a jego twarz zmasakrowana.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.wfrpsesje.fora.pl Strona Główna -> Sesje Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin